Ratunku! Nasz dom cały czas jest nieskończony.
12 kwietnia 2021Zasada Trójek – 3 jako magiczna liczba w dekorowaniu wnętrz
24 kwietnia 2021Jeśli prace nad urządzaniem domu gdzieś stanęły w miejscu, trochę się rozmyły, mam coś dla Ciebie! Chciałam Ci przedstawić jedno z podstawowych narzędzi House-Coachingu, dzięki któremu będziesz mogła określić, w którym miejscu urządzania swojego domu jesteś. I co najważniejsze – co zrobić, żeby iść do przodu, w jakiej kolejności i ile jeszcze może być przed Tobą.
Piramida, jej oryginalna nazwa to Kirsten Steno’s Pyramide, która jest autorką tego narzędzia. Już Ci ją pokazuję, przetłumaczyłam każdy z poziomów, a zaraz zajmiemy się ich wyjaśnieniem zaczynając od samego dołu.
1. Schronienie
Na samym dole potrzeb jeśli chodzi o Twój dom, mieszkanie jest schronienie – czyli przysłowiowy dach nad głową. Potrzebujesz, żeby miejsce, w którym mieszkasz dawało Ci ochronę przed pogodą, ciepło, miejsce do spania, do zjedzenia, do umycia się. Twój dom ma zapewniać Twoje podstawowe potrzeby.
Przekładając to na sytuację mieszkaniową – wprowadzasz się do nowego domu. Masz w kuchni dwie szafki – na jednej zlew, na drugiej płyta do podgrzewania, obok lodówka. Masz też łazienkę, materac na którym możesz spać. Ściany są jeszcze gołe, nie ma części lamp, albo lampy rozstawiasz na podłodze. Część pomieszczeń może nie ma jeszcze podłogi? Ale masz się już gdzie schronić. To szczęśliwy moment, bo mimo, że jeszcze nie wygląda – masz już gdzie mieszkać.
2. Poczucie bezpieczeństwa
Mieszkanie (naprzemiennie będę nazywać domem, to nie ma tu znaczenia), w którym mieszkasz musi zapewniać Ci bezpieczeństwo. Okna muszą być sprawne, rury nie mogą ciec, okolica musi być bezpieczna, sąsiedzi nie mogą sprawiać, że się boisz. Jeśli nie masz poczucia bezpieczeństwa – to dopóki ono nie zostanie spełnione, rury, drzwi czy okna naprawione nie wzniesiesz się na kolejny poziom.
Myślę, że łatwo jest się wczuć w tą sytuację. Jeśli mam jakieś obawy, nie czuję się bezpiecznie – nie będę w stanie się urządzać i dekorować swojego domu. Nie wniesiesz mebli, jeśli mieszkanie będzie groziło zalaniem albo włamaniem.
3. Ukochane przedmioty
Kiedy wprowadzasz się do nowego domu zabierasz ze sobą ulubione przedmioty. To Twoja baza, Twoje DNA urządzania. Jeśli takich nie masz, to wybierasz w sklepie meble, dekoracje, które sprawiają Ci radość, które lubisz. Otaczasz się takimi przedmiotami i coraz bardziej czujesz się jak w domu.
Po kolei sprawiasz, wypełniając dom ukochanymi przedmiotami, że staje się on funkcjonalny. W kuchni można swobodnie gotować, w salonie wypoczywać, spotykać się z najbliższymi, w sypialni spać. Twój dom zaczyna się wypełniać i spełniać swoje podstawowe zadanie. Dodatkowo zaczyna sprawiać Ci radość, bo wypełniasz go tym co lubisz.
4. Osobiste wartości
Kiedy masz już bazę, meble, przedmioty codziennego użytku, dekoracje, kosze możesz przejść do kolejnego etapu – odzwierciedlić w domu swoje osobiste wartości. Można to zrobić na kilka sposobów. Im lepiej znasz siebie, swoje potrzeby, to co sprawia Ci radość, tym łatwiej będzie Ci wypełnić dom w zgodzie ze swoimi wartościami.
a) Twoja historia – rodzinne zdjęcia, szczęśliwe momenty, miłe wspomnienia. Możesz wypełnić nimi ramki na ścianach, postawić je na szafkach. Może masz w pudełku, gdzieś głęboko w szafce zdjęcia swojej babci, prababci. To część Ciebie, Twojej historii, zastanów się czy nie fajnie byłoby otoczyć się choć kilkoma takimi zdjęciami?
b) Twoja pasja, to co jest dla Ciebie ważne – może to makramy, bo uwielbiasz ręczne robótki, DIY, może uwielbiasz chodzić po górach i powiesisz na ścianie piękny plakat, może kochasz las – ale mając małe mieszkanie odzwierciedlisz tą miłość z słoiku wypełnionym mchem, korą i małymi roślinkami.
c) Możesz wzmocnić daną część domu – zastanawiając się co jest dla Ciebie ważne. Jeśli na przykład lubisz zapraszać do domu bliskich, warto by wspólny stół zapraszał do spędzania przy nim czasu! Na stole postaw świeże kwiaty, kilka świeczek, przy stole swoje ulubione krzesła. Jeśli to sypialnia, zadbaj o fajne poduszki, narzutę, przerzuć przez łóżko jakiś przytulny koc. Na ścianie powieś ulubione obrazy. A może kuchnia? Może uwielbiasz gotować dla bliskich? Zadbaj o to, by było to miejsce nie tylko „do roboty”, ale żeby było Ci w niej wspaniale. Postaw w kuchni ulubione kwiaty, niech solniczka i pieprzniczka będą piękne, a książki ładnie wyeksponowane. Wszystko w Twoim domu nie musi być na wysoki połysk, czasem wystarczy zadbać o te najważniejsze punkty, które będą robić na Tobie miłe i radosne wrażenie.
5. Rozwój osobisty
Kiedy Twój dom sprawia Ci radość, poprzez ukochane przedmioty, odzwierciedla Twoją osobowość, Twoje wartości – sprawia Ci radość. Przebywanie w takim domu sprawia Ci autentyczną przyjemność i dosłownie ładuje Twoje życiowe baterie, dodaje energii.
W momencie, kiedy poprzednie punkty są wypełnione masz przestrzeń na rozwój osobisty, na zadbanie o siebie, odpoczynek, jogę, medytację. Możesz stworzyć sobie miejsce do codziennego relaksu i zadbania o siebie. Twój dom to Twoje prawdziwe miejsce na ziemi.
To też moment, kiedy możesz rozwijać swoje pasje. Możesz dekorować dom swoimi pasjami, wygospodarować miejsce w swoim domu na rozwijanie swojej kreatywności i twórczości. Proces House-Coachingowy dodatkowo zawiera w swojej skrzyneczce narzędzia, które tą kreatywności i twórczości pomagają rozkwitać. O tym na pewno poczytasz jeszcze u mnie na blogu!