Jak wybrać działkę marzeń i nie zwariować? Początki poszukiwań

Specjalnie dla poszukiwaczy wymarzonej działki pod wymarzony, ten jedyny dom. Szukanie tego jedynego miejsca, w którym będziemy mieszkać, aż do końca swoich dni, branie całej odpowiedzialności za to gdzie będą się wychowywać moje dzieci, czy nie zmarnuję im przyszłości…. Może być co najmniej przytłaczające.

Najważniejsze to zastanowić się nad wartościami naszymi i naszej rodziny. Co jest dla nas ważne, jak chcemy żyć, co chcemy robić w czasie wolnym? Może lubimy bliskość miasta, a do lasu możemy pojechać od czasu do czasu np. na rowerach? A może chcemy ciszy, spokoju i dużej bliskości natury?

Prawda jest taka, że w życiu nie jesteśmy w stanie wszystkiego zaplanować. Chociażby czasy pandemii pokazały, że wszystko się zmienia i nic nie jest trwałe. Dlatego posłuchajmy swojego serca – jeśli najważniejsze dla nas rzeczy dana działka spełnia.

Poniżej wypisałam kilka najważniejszych punktów, którymi kierowaliśmy się przy wyborze działki. Jest to subiektywny punkt widzenia – ale może być przydatny dla każdego – po prostu dany punkt może zainspirować Cię do weryfikacji Twoich poszukiwań.

3 najważniejsze punkty „formalne” na które warto zwrócić uwagę

1. ODLEGŁOŚĆ
   
   Bliscy – To pierwsze parametry, które zawężały nam wybór działki. Nie szukaliśmy działki w całej Polsce, bo chcieliśmy mieszkać niedaleko rodziny, szukaliśmy więc działki niedaleko Poznania. Tutaj czujemy się też dobrze. Kochamy morze i góry, ale nasza miłość może ograniczyć się do kilku tygodni rocznie 🙂
   
   Praca – Nasze podejście w tym temacie jest takie – dzisiaj praca jest, jutro może jej nie być. Oczywiście, pracę szanujemy, ale nigdy nie wiadomo jak długo będziemy w danym miejscu pracować. Trudno, żebyśmy wybór domu – a jest to wybór dajmy na to – przynajmniej na 10 lat opierać na miejscu pracy. Naszym marzeniem jest też – pracować kilka godzin dziennie, najlepiej z domu czy pobliskiego kawiarni/biblioteki/biura/coworkingu. To nasz życiowy cel i na nim się skupiamy!
   
   Instytucje – Kiedy już jakaś działka wpadła nam w oko robiliśmy obczajkę na przedszkola i szkoły. Być może edukację dzieci będziemy mieszkać z edukacją domową – to się jeszcze okaże, ale chcieliśmy mieć plan „B”. Ważne dla nas było, żeby w pobliżu – do 10-15 minut samochodem znajdowały się wolnościowe, trochę montessori, trochę bliskościowe, okazało się trochę sportowe, ale na luzie, nie przepełnione zajęciami po prostu ciekawe dla nas przedszkole. I na pewno bardziej nastawiona na indywidualne wartości i umiejętności dziecka szkoła podstawowa.
   
   Dobra współczesne 😉 – mam tu na myśli sklepy, kawiarnie, kina itp. Tutaj krótko – najwygodniej jest nam robić zakupy spożywcze przez internet. Idealnie jest mieć np 3-4 listy zakupów i rotacyjnie je zamawiać, więc fakt, że w wiosce mamy mały jeden sklepik nie jest problemem. Jesteśmy z Marcinem typami bardziej wokół domu, więc kina, kawiarnie zupełnie nie były naszymi bliskimi potrzebami.
   
   Nie chcę być szoferem swoich dzieci – więc zostaje w mieście. Takie przekonanie często słyszę od znajomych. I ok, jednak moim zdaniem czy w mieście tramwajem, czy poza miastem samochodem i tak ten transport zajmuje jakiś czas. Chyba, że masz przedszkole pod nosem – ale już niekoniecznie szkołę podstawową? No chyba, że Twoje mieszkanie sąsiaduje ze wszystkimi najważniejszymi placówkami dla dzieci 😉 Ale to raczej wyjątek. Moim zdaniem wszystko zależy od organizacji. I tak jakiś czas spędzamy na dowożeniu siebie do pracy, czy dzieci czy mieszkamy w mieście, czy poza nim.
   
   Najbardziej przekonała mnie myśl – że to co mogę dać najważniejszego swoim dzieciom i nam samym teraz – to świeże powietrze, spacery po lesie, duży ogród, warzywa z własnej skrzyni. Zajęcia dodatkowe możemy organizować sobie w domu. Myślę, że ważna jest dla rosnących dzieci relacja z rodziną, a nie czas pękający w zajęciach dodatkowych. To jest dla mnie ważne, a co będzie za kilka lat – nie wiem. Wtedy się pomyśli, jak pokazują szczególnie ostatnie niepewne czasy wszystko jest zmienne, trudno coś zaplanować na mur beton.
   
   
   2. WIELKOŚĆ DZIAŁKI
   
   To sprawa bardzo indywidualna. My wiedzieliśmy, no dobra ja 😉 Marcin miał wątpliwości, że chcemy mieć dużą działkę. Trzeba tu wziąć pod uwagę
   
   Koszty
   – zakup dużej działki może wiązać się z większą ceną (to też zależy od jej lokalizacji, uzbrojenia)
   – utrzymanie dużej działki może być większym kosztem – podlewanie, aranżacja (zakupienie kwiatów, krzaczków ;), utwardzenie chodnika, dojazdu do garażu. Utwardzenie podjazdu zależy od powierzchni (m2), istniejącego gruntu, wykończenia – to koszt nawet 10tys w górę. Jeśli okaże się, że masz glinę tak jak my – nie będziesz mieć wyjścia – albo utwardzisz, albo utoniesz w błocie.
   To tylko jedna z wielu niespodzianek kosztowych w trakcie budowy domu.
   – nasz czas – też kosztuje. Możemy go spożytkować na pracę zawodową, spędzanie czasu z rodziną. Trzeba się zastanowić czy ciągłe koszenie i wyrywanie chwastów nie stanie się dla nas męką zamiast radością 😉
   
   Można też naleźć kompromis – kupić nieuzbrojoną działkę za miastem z długą prywatną drogą wewnętrzną – (którą też musimy utrzymywać we własnym zakresie) lekko nie zdając sobie sprawy z czym to wszystko się wiąże tak jak my haha! O tym na pewno będę jeszcze pisać… A ogród zrobić lekko leśny, lekko „łąkowy” puszczony. W niektórych miejscach mieć piękny trawniczek i doniczki, a w niektórych pokazywać dzieciom jak natura pięknie radzi sobie sama! 😉
   
   
   3. SĄSIEDZI
   
   Co mamy w okolicy? Warto zwrócić uwagę na to, czy w okolicy nie ma jakiejś oczyszczalni, wielkiej przemysłówki, żwirowni, albo gorzej kurników…. Takie przypadki spotykaliśmy na swojej drodze
   
   Przede wszystkim co chcemy mieć w sąsiedztwie?! Restauracje, kino, bliskość miasta czy może las, świeże powietrze, wielki ogród?
   
   Co mamy za płotem? Nie musimy być wielkimi przyjaciółmi z sąsiadami. Wystarczy, że nie będziemy dla siebie uciążliwi. Jeśli sąsiedzi to imprezowicze, a my tacy nie jesteśmy to prędzej czy później zacznie nam doskwierać.
   

Jak wybrać działkę i mieć przy tym jeszcze trochę frajdy? Postaram się odpowiedzieć w tym i kolejnym odcinku.

Odcinek 1 – to ogólne sprawy na które zwracaliśmy uwagę przy poszukiwaniach działki

Film podzieliłam na 2 części

Pierwsza – krótsza, o sprawach sercowych. Czyli uczucia jakimi kierujemy się przy wyborze działki

Druga – sprawy techniczne

-odległość od miasta
-wielkość działki
-sąsiedzi
-dojazd

Jak odnaleźć się w gąszczu działek? o co zapytać samego siebie – co jest dla mnie ważne i jak chcę żyć? Odpowiedź w filmiku!

W kolejnym odcinku opowiem Ci kilka słów o tym na co zwrócić uwagę, kiedy już skupiamy się na danej działce. Opowiem o stronach świata, mediach i analizie konkretnej działki.