Dlaczego tak trudno rozstać się nam z rzeczami….?
11 czerwca 2020O tym, jak to robimy wszystko, żeby tylko nie ruszyć z miejsca – cz.1
11 sierpnia 2020Nie masz pomysłu co zrobić w swoim pokoju? A może masz jakiś plan ale obawiasz się jak to będzie wyglądać i czy to wszystko w ogóle do siebie pasuje? Przedstawiam Ci krok po kroku jak odmienić Twoje wnętrze!
1 KROK – co mi się podoba?
Najlepszym, podstawowym narzędziem jest Pinterest . Sama wielokrotnie z niego korzystam, rozglądając się – czy ktoś wymyślił już coś podobnego. To nie musi być całe pomieszczenie – takie jak ja chcę (uważam, że każdy z nas jest inny – co odzwierciedla się we wnętrzach – założę się, że nie ma dwóch identycznych pokoi na świecie 😉 ) to może być wybrane rozwiązanie – np. zasłony pod skosem – co wpisuję w wyszukiwarce po polsku – choć najczęściej ja to robię w języku angielskim.
Jeśli znajdę taki odpowiednik i wygląda fajnie – to mam duży krok do przodu. Jeśli nie, to myślę dalej 🙂
Oprócz tego Pinterest jest też kopalnią inspiracji, kiedy tego pomysłu nie mam. Stwórz sobie tablicę do danego pomieszczenia pod nazwą np. „Sypialnia” i zgromadź tam kilka zdjęć sypialń, które Ci się spodobają. Następnie wejdź na daną tablicę i spróbuj przeanalizować co łączy wybrane przez Ciebie zdjęcia. To może być kolor, jeśli tak – to jaki?
Jaki klimat panuje na tych zdjęciach? Co się powtarza? Co mogłabyś powtórzyć w swojej sypialni? A co chcesz zrobić zupełnie inaczej?
To są bardzo łatwe dwa kroki, które bez wstawania od komputera i dotykania pędzla pomogą Ci zobrazować Twoje wnętrze.
2 KROK – składanie inspiracji w jedną całość – Wyklej to!
Jak to wszystko co mi się podoba będzie wyglądać razem? Czy będzie do siebie pasować?
Kiedy już znalazłaś zdjęcia, które Ci się podobają albo masz w Ikei wypatrzone meble – możesz stworzyć sobie „papierową wizualizację”. Nie chodzi tu o typowy moodboard. Możesz powycinać meble i spróbować poukładać je na kartce w trochę podobnej konfiguracji jak w Twoim domu. Możesz przykleić też tapetę lub przyłożyć wybraną próbkę koloru i zobaczyć jak to będzie wyglądać w całości. Dodaj też jakieś zasłony, wytnij poduszkę i gotowe! 🙂
Bardzo ale to bardzo dobrym narzędziem do tego – bez wycinania jest być może trochę niedoceniany, poczciwy Power Point, który większość z nas ma na komputerze. Power Point pozwala na przycinanie zdjęć, print screenów oraz swobodne ich rozmieszczanie na kartce (polu pracy). Plusem tego programu nad np. Paintem jest fakt, że każdy „obrazek”, w tym wypadku mebel, dekoracja są na osobnych „warstwach”, co oznacza, że mogę wracać do poprzednich i dalej je przesuwać. W Paincie, chwytając i modyfikując kolejne zdjęcie sprawiam, że poprzednie sklejają się w jedno i nie można już przesuwać lampy, która jednak nie pasuje mi w tym miejscu bez robienia białej dziury w obrazku. Polecam!
3 KROK – przekładanie marzeń w rzeczywistość – Baw się rzutem!
KORK 1 Nie musisz mieć do tego specjalnego programu do projetkowania! Wystarczy kartka papieru – najłatwiej będzie z papierem w kratkę. Przyjmij np. że 2 kratki to 1m. Lub 4 kratki to 1 metr – zależy jak duże jest Twoje pomieszczenie. Zmierz dany pokój i narysuj jego plan. Zaznacz gdzie jest okno, gdzie są drzwi (oraz w którą stronę się otwierają), zaznacz stałe elementy, takie jak słupy i nic więcej. To ma być „goły pokój”.
KROK 2 Następnie na drugiej kartce, w tej samej skali narysuj meble. Jeśli masz meble z Ikei – nie musisz wszystkich mierzyć – może łatwiej będzie Ci sprawdzić wymiary na stronie? Meble powycinaj. Narysowane kwadraciki możesz też pokolorować, dla lepszego rozeznania.
I teraz przystąp do najlepszej zabawy! Przestawiaj, dopasowuj, przekręcaj do woli! Baw się tym.
Ostatnio bliska mi osoba zrobiła sypialnię w salonie, a salon w sypialni. Sypialnia była za mała – a dla tej osoby sen jest ważny. Kto jest najważniejszą osobą w domu – jeśli nie jego mieszkańcy? To dlaczego nie mogą mieć pokoju z najpiękniejszym widokiem jako swojej sypialni?!?! Zachęcam Cię do tego, żeby robić tak jak Tobie/Wam pasuje, czasem wbrew temu „co się powinno”, co ktoś podpowiada! To Wy jesteście najważniejsi w swoim domu i żyjecie w nim na swój sposób.
Twój dom to nie wystawa, nie ma podobać się odwiedzającym,
Twój dom ma być Twoją życiową ładowarką i oazą.
Możesz też spróbować przeanalizować trochę Wasze życie w domu. Jeśli lubicie siedzieć przy stole jadalnianym – to jego ustaw w centrum, a nie na szarym końcu. Jeśli podoba Ci się widok z okna – to może warto zwrócić w jego stronę kanapę? Szukaj, a znajdziesz 🙂
4 KROK jeśli potrzebujesz – Rób przymiarki „na żywo”
Może wolisz iść na żywioł i pobyć trochę bardziej na żywo ze zmianą? Proponuję Ci wycięcie np. z szarego papieru obrysu danego mebla – żeby sprawdzić ile miejsca zajmie on w rzeczywistości. Jeśli stół ma okazać się za duży – to dużo lepiej gdyby stało się to ze stołem papierowym, niż przytaszczonym ze sklepu i złożonym.
Poza skalą i rozmiarem możesz też sprawdzić kolory. Nie muszą to być idealne kolory jak finalne – ale chociaż zbliżone. Na zdjęciu poniżej „zrobiłam” fotel z Ikei. Na dole jest papier oddający rozmiar i kształt, a wyżej zarys i kolor. Metoda przymiarki ma taki plus, że możesz z nią pobyć, przestawić, poczuć jak to będzie. Ponadto możesz tak spróbować z kolorem poduszki (np położyć ubranie w danym kolorze), kolorem ściany (na większe płaszczyzny pomaga oddalenie się – jeśli staniesz daleko od ściany, ona stanie się na tyle mała, że wystarczy jak zamkniesz jedno oko i przyłożysz mniejszą „próbkę”.
5 KROK działanie!
Czas na zakupy w internecie i / lub DIY (do it Yourself – czyli zrób to sam!)
Kiedy masz już inspiracje, powycinany i sklejany kolaż, wybrany styl dodatków, mebli – czas na działanie!
Szukaj w znanych sklepach typu Ikea, Jysk, internetowo np. na westwing.pl, Scandinavian Living, trochę droższe jak BoConcept, Planeta Design, 9Design jak warto przejrzeć też np. OLX – tam też można znaleźć perełki.
Warto również zajrzeć do największego chyba zbioru polskich producentów mebli, dekoracji i dodatków – Targi Rzeczy Ładnych. Można znaleźć tam prawdziwe cuda!
Warto też przeglądać internet wpisując styl poszukiwanych obiektów np.: „minimalistyczny”, „Skandynawski”, „vintage”, „boho” na pewno znajdziemy ciekawe propozycje.
Warto też przejrzeć co już mamy w domu! Przerobić stary sweter na poduszkę, zmienić miejsce i zawartość kosza z salonu, dywan z sypialni przenieść do salonu. Pobawmy się w domowego detektywa.
Na Pintereście można znaleźć inspiracje jak przerobić np. meble z Ikei wpisując w wyszukiwaniu hasło: IKEA hacks lub konkretny model np IVAR hacks – znajdziemy inspiracje, w jaki sposób możemy zmienić wygląd mebli które już mamy!
Boisz się zmian?
Czujesz, że potrzebujesz zmiany w swoim domu ale nie znasz lub nie chcesz skorzystać z pomocy architekta, bo wydasz pieniądze, a on zrobi coś co nie będzie Ci się podobać? To – czy Twoje lęki są uzasadnione (to jedno – pewnie tak, to co czujemy skądś się wzieło) ale czy naprawdę nie warto – zajmiemy się w innym artykule 😉 Teraz pokażę Ci w jaki sposób możesz sobie pomóc urządzając swoje wnętrza.
Jeśli to czytasz pewnie nie do końca jesteś przekonana, czy to co myślisz to dobry pomysł (tu właśnie z pomocą przychodzi projektant 😉 no dobrze, wracajmy! Ale zanim coś kupisz czy przemalujesz możesz się do tego „przymierzyć”. Spokojnie, baaaardzo, baardzo dużo osób ma takie obawy jak Ty. Nic straconego, poniżej pokażę Ci kilka sposobów na oswojenie.